Jadąc przez Serbię postanowiliśmy odwiedzić tereny położone w połowie drogi między Belgradem a Nis’em znane z paru monasterów. My wybraliśmy dwa, jedne z najbardziej znanych jednak z całą pewnością nie są to atrakcje tłumnie odwiedzane przez zagranicznych turystów. Prawdę mówiąc cała Serbia to kraj mało odwiedzany przez turystów… jakbym się was spytał o jakąś atrakcję turystyczną z Serbii to jesteście w stanie coś wymienić? W każdym razie kraj warty polecania chociaż trzeba się liczyć, że infrastruktura turystyczna jest na słabym poziomie. Tak więc noclegi raczej drogie i słabej jakości, ale na Booking.com można znaleźć perełki.
Monaster Manasija


Monaster Ravanica
